Katecheci SP3
ŚW. JÓZEF SEBASTIAN PELCZAR – patron Parafii Przeworsk - Gorliczyna
W Kościele katolickim od samego początku jego istnienia obecna jest żywa wiara w Świętych Obcowanie. Znalazła ona nawet odzwierciedlenie w najstarszym chrześcijańskim „Wyznaniu wiary”. Oznacza ona przede wszystkim orędownictwo Świętych za żywymi u Boga, czyli ich opiekę nad żywymi oraz duchową pomoc udzielaną im w różnych okolicznościach życia, a także ukazanie wzoru życia chrześcijańskiego. Dlatego Kościół wyznacza świętych opiekunów dla całych krajów, diecezji, miast, parafii, zawodów, a także dla poszczególnych ludzi. Zazwyczaj nazywa się ich patronami.
Józef Sebastian Pelczar (ur. 17 stycznia 1842 w Korczynie, zm. 28 marca 1924 w Przemyślu) – polski biskup rzymskokatolicki, biskup pomocniczy przemyski w latach 1899–1900, biskup diecezjalny przemyski w latach 1900–1924, założyciel Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, święty Kościoła katolickiego. W latach 1882–1883 rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Życiorys
Józef Sebastian Pelczar urodził się i wychował w podkarpackiej wsi Korczyna. Jego rodzice Wojciech i Marianna z domu Mięsowicz, widząc, że syn dobrze się uczy, po dwóch latach nauki w korczyńskiej szkole ludowej posłali go do Rzeszowa, do szkoły głównej. W 1860 zdał egzamin dojrzałości w C. K. Gimnazjum w Przemyślu. Po maturze podjął studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu.
17 lipca 1864 przyjął święcenia kapłańskie. W Samborze, jego pierwszej placówce, pracował półtora roku jako wikariusz, następnie wysłano go do Rzymu, gdzie w latach 1866–1868 studiował równocześnie na dwóch rzymskich uczelniach: Collegium Romanum (dziś Uniwersytet Gregoriański) i w Instytucie św. Apolinarego (dziś Uniwersytet Laterański). Po powrocie do kraju wykładał w seminarium przemyskim, a następnie przez 22 lata pracował na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pełnił tam obowiązki profesora i dziekana Wydziału Teologicznego a w latach 1882–1883 został rektorem krakowskiej uczelni.
W 1891 poddał myśl utworzenia Bractwa NMP Królowej Korony Polskiej, które oprócz celów religijnych opiekowało się rzemieślnikami, biednymi, sierotami i sługami (zwłaszcza chorymi i pozbawionymi pracy). W 1894 założył w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, „stawiając mu za cel szerzenie Królestwa miłości Serca Jezusowego”. Siostry miały być „znakiem i narzędziem tej miłości wobec dziewcząt, chorych i wszystkich ludzi potrzebujących pomocy”.
W 1899 został mianowany biskupem pomocniczym diecezji przemyskiej i biskupem tytularnym Miletopolis, a po śmierci bp. Łukasza Soleckiego biskupem diecezjalnym. Przez 25 lat pracował jako biskup. Przed 1914 uzyskał tytuły doktora teologii i kanonika, tytuł asystenta tronu papieskiego, tytuł hrabiego rzymskiego, tytuł prałata domowego Jego Świątobliwości.
W ramach autonomii galicyjskiej państwa Austro-Węgier był posłem Sejmu Krajowego Galicji kadencji V (1883), VII (1900-1901), VIII (1901-1907), IX (1908-1913), X (1913-1914). Otrzymał tytuł c. k. tajnego radcy.
Pomimo słabego zdrowia bp Pelczar wiele czasu poświęcał swoim diecezjanom. Przeprowadzał częste wizytacje parafii, zachęcał wiernych do udziału w nabożeństwach eucharystycznych, dbał o wysoki poziom moralny i umysłowy duchowieństwa. Skutecznie starał się o budowę nowych kościołów i kaplic, podczas jego rządów odnowiono wiele świątyń. Przeprowadził trzy synody diecezjalne, które uregulowały prawnie różnorodne inicjatywy. Miał wielkie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu, Serca Pana Jezusa i Matki Bożej.
Dbał o najuboższych mieszkańców swej diecezji. Z jego inicjatywy powstawały ochronki dla dzieci, kuchnie dla ubogich, schroniska dla bezdomnych, szkoły gospodarcze dla dziewcząt, bezpłatna nauka w seminarium duchownym dla chłopców z ubogich rodzin. W publikacjach szerzył i promował naukę społeczną papieża Leona XIII. Starał się zaradzić problemom emigracji i alkoholizmu. Aktywnie działał jako członek Towarzystwa św. Wincentego à Paulo oraz Towarzystwa Oświaty Ludowej. W tym ostatnim przez 16 lat pełnił funkcje prezesa. Towarzystwo to w tym czasie zajmowało się zakładaniem czytelni i wypożyczalni książek, wydawaniem i rozprowadzaniem książek wśród ludu, przeprowadzaniem bezpłatnych wykładów, otworzyło również szkołę dla służących. Był zaangażowanym działaczem okręgu lwowskiego Polskiego Czerwonego Krzyża, a za swoje zasługi – jako pierwszy w Polsce – otrzymał tytuł „Dozgonnego Członka PCK”.
Zmarł 28 marca 1924 i zgodnie z własną wolą został pochowany w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przemyślu w podziemiach pod kaplicą Matki Boskiej Częstochowskiej 1 kwietnia 1924. W 1991 szczątki biskupa zostały przeniesione do przemyskiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jana Chrzciciela.
Jego spuścizna pisarska obejmuje dzieła teologiczne, historyczne, z dziedziny prawa kanonicznego, podręczniki, modlitewniki, listy pasterskie, mowy i kazania.
Kult
Józef Sebastian Pelczar został beatyfikowany w Rzeszowie przez papieża Jana Pawła II 2 czerwca 1991 podczas IV pielgrzymki do Polski. Jego kanonizacja odbyła się 18 maja 2003 na placu św. Piotra w Rzymie. W dzieciństwie ofiarowany został Matce Bożej Pocieszenia w jej sanktuarium w Leżajsku. Relikwie świętego znajdują się w kościele archikatedralnym pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Przemyślu. W Krakowie czczony jest w sposób szczególny w kościele Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Pierwsza na świecie parafia i kościół pod jego wezwaniem powstały w Przeworsku – Gorliczynie.
https://youtu.be/DUtCjykCTVg
Modlitwa o uproszenie łask za przyczyną św. Józefa Sebastiana
Wszechmogący, wieczny Boże, w Trójcy Świętej Jedyny, wielbię Cię i dzięki Ci składam za łaski udzielone św. Józefowi Sebastianowi, którego natchnąłeś gorącym nabożeństwem do Najświętszego Serca Jezusowego i Niepokalanej Dziewicy Maryi. Spraw, abym za jego przykładem ukochał(a) to Boskie Serce i aby Ono stało się dla mnie źródłem uświęcenia i pociechy. Za przyczyną św. Józefa Sebastiana wysłuchaj moją modlitwę i udziel mi łaski …, o którą Cię proszę. Amen.
Św. Józefie Sebastianie, módl się za nami.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Litania do św. Józefa Sebastiana Pelczara
Kyrie, eleison, Chryste, eleison, Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, Królowo Polski, módl się za nami.
Święty Józefie Sebastianie, módl się za nami.
Gorliwy czcicielu Najświętszego Sakramentu, módl się za nami.
Natchniony głosicielu tajemnicy Serca Jezusowego, módl się za nami.
Krzewicielu czci Niepokalanej Dziewicy, módl się za nami.
Gorliwy czcicielu i miłośniku Matki Bożej Królowej Polski, módl się za nami.
Wierny synu Kościoła, módl się za nami.
Wzorze teologów, módl się za nami.
Niestrudzony pasterzu diecezji, módl się za nami.
Budowniczy życia duchowego, módl się za nami.
Przewodniku na drodze świętości, módl się za nami.
Dobry synu Ojczyzny, módl się za nami.
Nauczycielu jedności w narodzie, módl się za nami.
Siewco braterskiej miłości, módl się za nami.
Apostole odnowy moralnej, módl się za nami.
Patronie dobrych wyborów życiowych, módl się za nami.
Wzorze niezachwianej wiary, módl się za nami.
Wzorze wierności łasce kapłaństwa, módl się za nami.
Wzorze bogomyślnej pracowitości, módl się za nami.
Niestrudzony pielgrzymie do sanktuariów Pańskich i Maryjnych, módl się za nami.
Tercjarzu Zakonu świętego Franciszka, módl się za nami.
Założycielu rodziny zakonnej, módl się za nami.
Troskliwy ojcze dusz ci powierzonych, módl się za nami.
Opiekunie ubogich, módl się za nami.
Obrońco pokrzywdzonych, módl się za nami.
Orędowniku naszych próśb przed tronem Boga, módl się za nami.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K. Wspieraj nas nieustannie, święty Józefie Sebastianie.
W. Abyśmy umocnieni Twoim przykładem mogli osiągnąć chwałę nieba.
Módlmy się.
Boże, miłości nieskończona, Ty powołałeś świętego Józefa Sebastiana, biskupa, do współpracy w dziele zbawienia ludzi, aby słowem, pismem i przykładem prowadził wiernych do Ciebie przez Najświętsze Serce Jezusa – źródło życia i świętości. Spraw, abyśmy na jego wzór coraz pełniej żyli Tobą i szerzyli Królestwo Twojej miłości wśród naszych sióstr i braci. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Katecheci SP 3 Przeworsk
Zesłanie Ducha Świętego
Pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Pańskim na zebranych w wieczerniku apostołów zstąpił Duch Święty. Dokładnie tak, jak zapowiedział to Pan Jezus tuż przed Wniebowstąpieniem. Przypominamy siedem rzeczy, o których musi pamiętać katolik, gdy myśli o tym szczególnym wydarzeniu.
1. Dlaczego „Pięćdziesiątnica”?
Święto Ducha Świętego obchodzimy pięćdziesiątego dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim. W języku liturgicznym święto Zesłania Ducha Świętego nazywa się z tego powodu "Pięćdziesiątnicą".
Grecy mieli na to własne słowo – Pentecostes, czyli pięćdziesiątka. Łacina przejęła to słowo, używając „Pentecoste”. Pozostaje to nie bez znaczenia dla współczesnych katolików – cały anglosaski świat obchodzi bowiem święto zwane w tym języku Pentecost, choć po angielsku oczywiście nie oznacza to tego samego, co „pięćdziesiąt”. Włosi obchodzą zaś święto Pentecoste – nie zmienili łacińskiego pierwowzoru. My mamy „Pięćdziesiątnicę”.
2. Skąd wzięła się alternatywna nazwa „Zielone świątki”?
Pięćdziesiątnica przypada w Polsce w okresie najpiękniejszego, najbujniejszego rozkwitu przyrody – święto to obchodzimy bowiem zwykle na przełomie maja i czerwca. Różne regiony Polski dopracowały się nieco odmiennego obyczaju zielonoświątkowego, ale wszystkie łączyło uwypuklenie radości z długo oczekiwanego, „zielonego” okresu w roku. Wieńce w ten dzień zdobiły głowy dziewcząt, ludność wiejska w święto to urządzała też liczne zabawy, oczywiście na zielonym łonie przyrody.
W zależności od regionu Polski „Zielone Świątki” nazywane były dawniej również Sobótkami (południowa Polska) lub Palinockami (Podlasie). Co ciekawe, tradycja Zielonych Świątek przetrwała również w Dolnej Saksonii (Pfingstbaumpflanzen) oraz na zachodniej Ukrainie
3. To jedna z trzech najważniejszych uroczystość w Roku Liturgicznym!
Trzy największe uroczystości roku kościelnego są poświęcone trzem Osobom Trójcy Przenajświętszej: Boże Narodzenie jest świętem Boga Ojca, bo świętem Ojcostwa Bożego – Ojciec Przedwieczny zsyła Syna swego Jednorodzonego na ziemię, by grzeszną ludzkość odkupił. Wielkanoc jest świętem Boga Syna, który po męce i śmierci krzyżowej uwieńczył dzieło Odkupienia chwalebnym Zmartwychwstaniem.
Zielone Świątki wreszcie są świętem trzeciej Osoby boskiej, Ducha Świętego, którego Ojciec i Syn zsyłają na świat, aby to, co Ojciec stworzył, a Syn odkupił, zostało utwierdzone i poświęcone przez Niego.
4. Przed wojną traktowano Święto Ducha Świętego jak Boże Narodzenie i Wielkanoc
Przed wojną Zielone Świątki - podobnie jak Boże Narodzenie i Wielkanoc - były świętami dwudniowymi. Drugi dzień (jako dzień wolny) usunęli komuniści. Po 1989 r. nie było woli, by do dobrych tradycji powrócić.
Reforma liturgii po Soborze Watykańskim II sprawiała natomiast, że z kalendarza kościelnego zniknęła oktawa Zesłania Ducha Świętego. Dziś zawsze obchodzimy Pięćdziesiątnicę de facto 49 dni po Zmartwychwstaniu – jest to bowiem święto niedzielne - Niedziela Zesłania Ducha Świętego.
5. Jak Pismo Święte przedstawia Zesłanie Ducha Świętego?
Dla przypomnienia, w Dziejach Apostolskich czytamy: „I stał się z prędka z nieba szum, jakoby przypadającego wiatru gwałtownego, i napełnił wszystek dom, gdzie siedzieli. I ukazały się im rozdzielone języki jakoby ognia, i usiadł na każdym z nich z osobna: i napełnieni są wszyscy Duchem Świętym i poczęli mówić rozmaitymi językami, jako im Duch Święty wymawiać dawał” (Dzieje Ap., II, 2-4).
Ludzie zgromadzeni przed wieczernikiem uważali początkowo, że apostołowie upoili się winem! Wyszedł do nich święty Piotr i ogłosił im Jezusa Chrystusa. Mowa ta, nawróciła naraz trzy tysiące ludzi! „Pokutę czyńcie, a niech ochrzczony będzie każdy z was w Imię Jezusa Chrystusa... a weźmiecie dar Ducha Świętego” – rzekł do nich.
6. Tego dnia narodził się Kościół
Według wielu pisarzy katolickich Pięćdziesiątnica jest niczym innym jak dniem narodzin Kościoła. Wspomniane trzy tysiące nawróconych rozmnożyły się z zadziwiającą prędkością. Nie musiało minąć pięćdziesiąt lat od dnia pięćdziesiątnicy, by w każdym zakątku znanego wówczas człowiekowi świata, usłyszano święte imię Jezusa Chrystusa.
Święty Jan Paweł II pisał, że choć Kościół narodził się na krzyżu w Wielki Piątek, trwał w ukryciu. Swoje narodziny postanowił ujawnić światu właśnie pięćdziesiąt dni później. Tego dnia – po ludzku – narodził się dla całego świata.
7. Niech zstąpi Duch Twój – wołanie w wigilię Zesłania
Wielu katolików doskonale pamięta słowa Jana Pawła II z jego pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, wypowiedziane w Warszawie. Papież wołał wówczas: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi! Telewizje i portale internetowe pokazywały nam ten moment tysiące razy, potrafimy nawet zaintonować go, tak jak Ojciec Święty. Ale czy pamiętamy, że słowa te – które z pewnością znacznie przyczyniły się do zmiany polskiej rzeczywistości - wypowiedziane były w wigilię Pięćdziesiątnicy właśnie? Tuż przed tymi słowami Jan Paweł II mówił: I wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja: Jan Paweł II papież, wołam z całej głębi tego tysiąclecia, wołam w przeddzień święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi:
Niech zstąpi Duch Twój!
Niech zstąpi Duch Twój!
I odnowi oblicze ziemi.
Tej Ziemi!
Amen.
https://youtu.be/zBOB9_WQZaY
Katecheci SP 3 Przeworsk
Wniebowstąpienie Pańskie – wstąpienie do nieba zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Jako święto chrześcijańskie obchodzone corocznie w 40. dniu od Zmartwychwstania Pańskiego (czwartek). W Polsce w Kościele rzymskokatolickim uroczystość ta – zgodnie z dekretem watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, umożliwiającym przeniesienie święta na najbliższą niedzielę, w krajach, gdzie dzień ten nie jest ustawowo wolny od pracy – od 2004 r. obchodzona jest w VII Niedzielę Wielkanocną.
W nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego Wniebowstąpienie obchodzone jest tradycyjnie w czwartek w 40. dniu od Wielkanocy.
Wniebowstąpienie jest ukoronowaniem i zakończeniem życia ziemskiego Jezusa oraz Jego triumfem. W dziesięć dni po Wniebowstąpieniu większość chrześcijan świętuje Zesłanie Ducha Świętego.
Jezus przez 40 dni po swoim zmartwychwstaniu przebywał wśród uczniów. Po upływie tego czasu Apostołowie udali się razem na Górę Oliwną (Dzieje Apostolskie 1,12). W obecności uczniów Jezus uniósł się w górę i zniknął.
Wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa opisują: Ewangelia Marka 16,19, Ewangelia Łukasza 24, 50-51 oraz Dzieje Apostolskie 1,9-11.
Kościół chrześcijański dla upamiętnienia wniebowstąpienia Jezusa ustanowił święto Wniebowstąpienia Pańskiego, obchodzone 40 dni po święcie Wielkanocy. Schizma z Kościołem Prawosławnym oraz zmiany w kalendarzu spowodowały, że data obchodzenia tego święta jest zazwyczaj różna dla tych dwóch wyznań. Daty różnią się w zależności od konkretnego kraju i roku. W szczególności dekretem Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z dnia 4 marca 2003 katolicy w Polsce od roku 2004 obchodzą święto Wniebowstąpienia w VII Niedzielę wielkanocną, czyli 6 tygodni po Wielkanocy.
Używana na zachodzie łacińska nazwa ascensio kładzie nacisk na to, że wniebowstąpienie Jezusa dokonało się własną mocą. Święty Augustyn podkreśla ten fakt stwierdzając, że „Nikt nie wstąpił do nieba poza Tym, który z nieba zstąpił, Synem Człowieczym, który jest w niebie” (Sermo de Ascensione Domini), prawosławni używają biblijnej, greckiej formy analepsis (wzięcie do góry, ros. Вознесение).
W Polsce Wniebowstąpienie Pańskie w Kościele rzymsko-katolickim zostało przeniesione na 42 dzień po Wielkanocy (a więc najbliższą niedzielę). Decyzję taką podjęła Kongregacja do Spraw Kultu Bożego i Dyscyplin Sakramentów 4 marca 2003 roku (udzielamy pozwolenia, aby obchodzenie Uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego było przypisane do następującej po nim siódmej niedzieli Wielkanocy). Pierwszy raz święto w nowym terminie obchodzono w 2004 roku.
Katecheci SP Przeworsk
Zachęcam do obejrzenia tego filmu o św. Janie Pawle II, który znaleziony został przez Katechetów SP 3 w internecie.
W tym trudnym okresie jest on jak mówi Pismo święte " jak balsam na zbolałe rany".
https://youtu.be/HHOX03Pmd5s
Katecheci SP 3 Przeworsk
Św. Jan Paweł II
Papież Jan Paweł II, czyli właściwie Karol Wojtyła, urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Zmarł 2 kwietnia 2005 roku w Watykanie. W latach 1958-1964 Karol Wojtyła był biskupem pomocniczym krakowskim, później w latach 1964-1978 arcybiskupem metropolitą krakowski. Ponadto w latach 1969-1978 był zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
W 1978 roku został wybrany na 264. papieża i przybrał imiona – Jan Paweł II. Jego wyboru dokonano w trzecim dniu konklawe, w czasie drugiego zgromadzenia kardynałów po śmierci Jana Pawła I. Jan Paweł II był pierwszym papieżem spoza Włoch od XVI wieku i drugim najdłużej urzędującym papieżem we współczesnej historii. Jego pontyfikat trwał 26 lat. Dłużej urzędował w Watykanie tylko Pius IX.
Miesiąc po pogrzebie, rozpoczął się proces beatyfikacyjny Jana Pawła II. 1 maja 2011 roku Jan Paweł II został ogłoszony błogosławionym, a 27 kwietnia 2014 – świętym. Tego samego dnia kanonizowano papieża Jana XXIII. Wydarzenie to przeszło do historii jako kanonizacja dwóch papieży ogłoszona w obecności dwóch kolejnych papieży – urzędującego Franciszka i emerytowanego Benedykta XVI.
100-lecie urodzin Jana Pawła II. Nie tylko kapłan
Karol Wojtyła, później Jan Paweł II – był nie tylko teologiem i duchownym. Był także poetą, poliglotą, aktorem, dramaturgiem, pedagogiem, filozofem i mistykiem. Jako papież, Jan Paweł II, poprawił relacje Kościoła katolickiego z judaizmem, islamem, a także Cerkwią prawosławną i Wspólnotą Anglikańską.
Jednak Jan Paweł II miał ogromny wpływ nie tylko na sprawy związane z Kościołem katolickim na świecie, ale również na wydarzenia i przemiany polityczne w Polsce oraz Europie Wschodniej i Azji na przełomie lat 80. i 90. XX wieku.
Na szczególną uwagę zasługują jego wiersze, poematy, kazania, mowy, które wciąż są żywe dzięki cytatom, które wciąż są powielane w różnych sytuacjach i przy wielu okazjach. Jan Paweł II pozostawił po sobie ok. 85 tysięcy stron druku.
100-lecie urodzin Jana Pawła II. Cytaty
Jan Paweł II odbył 102 pielgrzymki zagraniczne, 142 podróże po Włoszech. Wygłosił ponad 3 tysiące homilii i przemówień. Ponadto opublikował 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji i 42 listy apostolskie. Ich fragmenty stały się popularnymi cytatami, uniwersalnymi wskazówkami, złotymi myślami i aforyzmami. Należą do nich:
- „Nie lękajcie się. Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”
- „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”
- „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”
- „Praca nie może być traktowana - nigdy i nigdzie - jako towar, bo człowiek nie może dla człowieka być towarem”
- „Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei. To nas wyróżnia”
100-lecie urodzin Jana Pawła II. Cytaty o miłości
W swoich przemówieniach Jan Paweł II, często poruszał kwestię miłości. Stąd też powszechnie znanych jest wiele cytatów o tej tematyce. Oto tylko nieliczne z nich:
- „Miłość to zadanie, które Bóg wciąż nam wyznacza, może po to, by zagrzewać nas, abyśmy stawiali wyzwania losowi”.
- „Szukajcie tej prawdy tam, gdzie ona rzeczywiście się znajduje! Jeśli trzeba, bądźcie zdecydowani iść pod prąd obiegowych poglądów i rozpropagowanych haseł! Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania”.
- „Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”.
- „Na kryzys cywilizacji trzeba odpowiedzieć cywilizacją miłości, opartą na uniwersalnych wartościach pokoju, solidarności i wolności, które znajdują pełne urzeczywistnienie w Chrystusie”
Ciekawostki o Janie Pawle II
• Karol Wojtyła był pierwszym papieżem nie Włochem od 1522 roku i oczywiście pierwszym Polakiem sprawującym urząd Papieża.
• Papież odwiedził aż 132 kraje świata, 900 miejscowości.
• Jan Paweł II jako pierwszy odwiedził on meczet, synagogę i kościół luterański.
• Papież był również niezwykle oryginalną osobą, nosił on na ręku zegarek i czytał bez okularów, uprawiał on również takie sporty jak jazda na nartach i spływ kajakiem, uwielbiał on także wspinaczkę górską. Był on aktywny fizycznie i uwielbiał sport.
• Był to pierwszy Papież, który wziął udział w koncercie rockowym, który miał miejsce w Bolonii. Jan Paweł II łamał wszelkie stereotypy.
• Był to pierwszy Papież, który napisał list do dzieci.
• Karol Wojtyła był to pierwszy Papież, który znał biegle aż 7 języków obcych. W ich skład wchodził angielski, niemiecki, francuski, włoski, hiszpański, rosyjski, łacina, ukraiński, czeski i węgierski. Porozumiewanie z innymi przychodziło mu z dużą łatwością.
• Jan Paweł II zasłynął w Watykanie tym, że wprowadził on Internet. Było to niesamowite przedsięwzięcie, ponieważ wcześniej było to kompletnie nieosiągalne dla mieszkańców Watykanu.
• Karol Wojtyła był pierwszym Papieżem, który udzielał audiencji w mediach. Rozmawiał on swobodnie i spokojnie na tematy, o które go pytano. Później audiencje dla mediów zostały przekształcone w konferencje prasowe.
Zbliża się 13 maja - rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie.
W 1916 r. w niewielkiej portugalskiej miejscowości o nazwie Fatima trójce pobożnych dzieci: sześcioletniej Hiacyncie, jej o dwa lata starszemu bratu Franciszkowi oraz ich ciotecznej siostrze, dziewięcioletniej Łucji, ukazał się Anioł Pokoju. Miał on przygotować dzieci na przyjście Maryi.
Pierwsze objawienie Matki Najświętszej dokonało się 13 maja 1917 r. Cudowna Pani powiedziała dzieciom: "Nie bójcie się, nic złego wam nie zrobię. Jestem z Nieba. Chcę was prosić, abyście tu przychodziły co miesiąc o tej samej porze. W październiku powiem wam, kim jestem i czego od was pragnę. Odmawiajcie codziennie różaniec, aby wyprosić pokój dla świata". Podczas drugiego objawienia, 13 czerwca, Maryja obiecała zabrać wkrótce do nieba Franciszka i Hiacyntę. Łucji powiedziała, że Pan Jezus pragnie posłużyć się jej osobą, by Maryja była bardziej znana i kochana, by ustanowić nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca. Dusze, które ofiarują się Niepokalanemu Sercu Maryi, otrzymają ratunek, a Bóg obdarzy je szczególną łaską. Trzecie objawienie z 13 lipca przedstawiało wizję piekła i zawierało prośbę o odmawianie różańca.
Następnego objawienia 13 sierpnia nie było z powodu aresztowania dzieci. Piąte objawienie 13 września było ponowieniem prośby o odmawianie różańca. Ostatnie, szóste objawienie dokonało się 13 października. Mimo deszczu i zimna w dolinie zgromadziło się 70 tys. ludzi oczekujących na cud. Cudem słońca Matka Boża potwierdziła prawdziwość swoich objawień. Podczas tego objawienia powiedziała: "Przyszłam upomnieć ludzkość, aby zmieniała życie i nie zasmucała Boga ciężkimi grzechami. Niech ludzie codziennie odmawiają różaniec i pokutują za grzechy".
Jan Paweł II przed figurą Matki Bożej Fatimskiej Chociaż objawienia Matki Bożej z Fatimy, jak wszystkie objawienia prywatne, nie należą do depozytu wiary, są przez wielu wierzących otaczane szczególnym szacunkiem. Zostały one uznane przez Kościół za zgodne z Objawieniem. Dlatego możemy, chociaż nie musimy, czerpać ze wskazówek i zachęt przekazanych nam przez Maryję.
Z objawieniami w Fatimie wiążą się tzw. trzy tajemnice fatimskie. Pierwsze dwie ujawniono już kilkadziesiąt lat temu; ostatnią, trzecią tajemnicę, wokół której narosło wiele kontrowersji i legend, Jan Paweł II przedstawił światu dopiero podczas swojej wizyty w Fatimie w maju 2000 r. Sam Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał, że opiece Matki Bożej z Fatimy zawdzięcza uratowanie podczas zamachu dokonanego na jego życie właśnie 13 maja 1981 r. na Placu Świętego Piotra w Rzymie.
MODLITWA DO MATKI BOŻEJ FATIMSKIEJ O SZCZEGÓLNE ŁASKI
Matko Boża Fatimska, Matko Chrystusa i Matko ludzi, zginamy przed Tobą kolana jak Łucja, Hiacynta i Franciszek. Podnosimy swój wzrok w Twoją stronę, by dostrzec Twoje dobre oczy, oczy przychylne każdemu, oczy pełne miłości i wyrozumienia, ale też oczy pełne trwogi i lęku.
Ty, pełna łaski, zaglądnij do naszych oczu zasmuconych grzechem, oczu ziejących nie raz brakiem miłości do drugiego człowieka.
Tyle razy pomagałaś nam w różnych trudnych sytuacjach rodzinnych i osobistych. W chwilach wielkich zagrożeń, uprosiłaś ratunek dla Kościoła i naszej Ojczyzny. Od Ciebie wielokrotnie odchodziliśmy pojednani z Twoim Synem a naszym Zbawicielem.
Dzisiaj znów prosimy Cię o szczególne łaski … Wierzymy, że nie odejdziemy stąd nie zostawszy przez Ciebie wysłuchani. Nie odejdziemy bez Twojego ciepłego spojrzenia. Poprzez Ciebie prosimy Jezusa, Twojego Syna, w swej łaskawości niech nas wysłucha, niech uwolni od grzechu, niech przymnoży nam wiary, nadziei i miłości.
Matko Jezusa, Matko z Fatimy, Ucieczko grzeszników, Matko pokoju, nasza Matko – wstawiaj się za nami Amen.
Niedziela Dobrego Pasterza
Niedziela Dobrego Pasterza – w Kościele katolickim IV Niedziela Wielkanocna, dzień szczególnej modlitwy o powołania. Podczas mszy czytany jest fragment Ewangelii Jana, w której Jezus nazywa siebie Dobrym Pasterzem (J 10,1-10).
Ma on wyjątkowy wymiar duszpasterski. Praktykę modlitwy Kościoła w intencji powołań do stanu kapłańskiego i życia zakonnego ustanowił w 1964 r. papież Paweł VI. Od tamtego czasu jedna z niedziel okresu wielkanocnego, IV Niedziela Wielkanocna zwana Niedzielą Dobrego Pasterza, poświęcona jest na modlitwę w intencji powołań.
Ta Niedziela Dobrego Pasterza rozpoczyna w Kościele Tydzień Modlitw o powołania do służby w Kościele.
Troską wszystkich ludzi jest modlitwa o nowe powołania do kapłaństwa czy życia zakonnego. Chrystus Pan w Ewangelii mówi: „…żniwo wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby posłał robotników na żniwo swoje”.
Niech poniższa modlitwa będzie naszą modlitwą o powołania do kapłaństwa czy życia zakonnego i z naszej wspólnoty parafialnej. Niech nasze odmawianie Litanii Loretańskiej będzie modlitwą do Pana Jezusa Dobrego Pasterza o nowych pracowników w Winnicy Pańskiej.
Modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne
Modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne
Jezu, Boski Pasterzu, Ty powołałeś Apostołów i uczyniłeś ich rybakami ludzi. Wezwij i dzisiaj młodych ludzi do Twojej służby. Ty nieustannie żyjesz dla nas. Twoja ofiara nieprzerwanie uobecnia się na naszych ołtarzach, bo pragniesz, by wszyscy ludzi mieli udział w Twoim odkupieniu. Niechaj ci, których powołałeś, rozpoznają Twoją wolę i daj im oczy otwarte na potrzeby całego świata. Daj im usłyszeć nieme prośby tylu ludzi, błagających o światło prawdy i ciepło prawdziwej miłości. Pozwól im wiernie trwać w dziele budowanie Twego Mistycznego Ciała, by w ten sposób kontynuowali Twoje posłannictwo. Uczyć ich solą ziemi i światłością świata. Panie spraw, aby wiele dziewcząt i chłopców wielkodusznie i bez wahania poszło za głosem Twej miłości. Obudź w ich sercach pragnienie doskonałego życia według Ewangelii oraz wolę bezinteresownej służby dla Kościoła. Daj im gotowość przyjścia z pomocą wszystkim tym, którzy potrzebują ich pomocnych rąk i miłosiernego pochylenia nad ludzką nędzą. Amen.
Modlitwa Jana Pawła II o powołania
Święta Rodzino z Nazaretu, wspólnoto miłości Jezusa, Maryi i Józefa, wzorze i ideale każdej rodziny chrześcijańskiej - Tobie zawierzamy nasze rodziny. Otwieraj serca rodzinnych wspólnot na wiarę, na przyjęcie słowa Bożego, na chrześcijańskie świadectwo, aby stawały się źródłem nowych i świętych powołań. Oświecaj umysły rodziców, aby otaczając swoje dzieci troskliwą opieką i mądrą miłością umieli prowadzić je nieomylnie ku dobrom duchowym i wiecznym. Kształtuj w duszach ludzi młodych prawe sumienie i wolną wolę, aby wzrastając w mądrości, latach i łasce umieli wielkodusznie przyjąć dar Bożego powołania. Spraw, abyśmy kontemplując i naśladując Twoją wytrwałą modlitwę, wielkoduszne posłuszeństwo, z godnością przeżywane ubóstwo i dziewiczą czystość, uczyli się wypełniać wolę Bożą i wspomagać z subtelną rozwagą tych spośród nas, którzy zostali powołani do bardziej radykalnego naśladowania Pana Jezusa, który za nas wydał samego siebie. Amen.
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
3 maja Kościół katolicki w Polsce obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Nawiązuje ona do ważnych wydarzeń z historii Polski: obrony Jasnej Góry przed Szwedami w 1655 r., ślubów króla Jana Kazimierza - powierzenia królestwa opiece Matki Bożej, a także do uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Uroczystość została ustanowiona na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Oficjalnie święto obchodzone jest od 1923 r. W 1920 r. zatwierdził je dla Kościoła w Polsce papież Benedykt XV. Po reformie liturgicznej w 1969 r. święto zostało podniesione do rangi uroczystości.
Święto wyraża wiarę narodu w szczególną opiekę Bożą, jakiej Polacy doświadczali i doświadczają za pośrednictwem Maryi. Jej kult jako Królowej Polski jest bardzo stary. Przykładem może być "Bogurodzica", najstarsza polska pieśń religijna, która przez wieki pełniła rolę narodowego hymnu.
W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste Śluby, w których m.in. zobowiązywał się szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.
Temu uroczystemu wydarzeniu towarzyszyło odśpiewanie litanii do Najświętszej Panny. Nuncjusz apostolski dodał do tej modlitwy wezwanie "Królowo Korony Polskiej, módl się za nami", które zgromadzeni biskupi i senatorowie trzykrotnie powtórzyli.
Szczególne związanie kultu Maryi, Królowej Korony Polskiej, z Jasną Górą nastąpiło 8 września 1717 r., kiedy to dokonano koronacji jasnogórskiego obrazu, co uznano za koronację Maryi na Królową Polski.
Wezwanie "Królowo Polski" zostało na stałe wpisane do litanii loretańskiej w 1908 r., kiedy zezwolił na to papież Pius X. W tym samym roku ustanowił on też święto Królowej Polski dla diecezji lwowskiej.
Po uzyskaniu niepodległości przez Polskę biskupi zwrócili się do Stolicy Apostolskiej z prośbą rozszerzenia tego święta na cały kraj. Jako datę zaproponowano dzień 3 maja, na pamiątkę pierwszej polskiej Konstytucji, która realizowała część ślubowań króla Jana Kazimierza. Święto zatwierdzone zostało oficjalnie w 1920 r. przez papieża Benedykta XV.
W 300. rocznicę królewskich ślubów, nową ich wersję opracował przebywający wówczas w miejscu internowania Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.
Jasnogórskie Śluby Narodu - po uwolnieniu Prymasa - złożył uroczyście na Jasnej Górze Episkopat Polski 26 sierpnia 1956 r. w uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej w obecności miliona wiernych. 10 lat później, 3 maja 1966 r. tam właśnie odbyły się centralne uroczystości milenijne chrztu Polski. Dokonano wówczas aktu zawierzenia Matce Bożej i powierzenia narodu polskiego Jej opiece na kolejne 1000 lat.
Nabożeństwa majowe
W tym szczególnym czasie, kiedy Ojczyzna nasza i świat cały zmaga się z pandemią koronawirusa, przeżywać będziemy od piątku miesiąc maj
Maj jest w Kościele miesiącem szczególnie poświęconym czci Matki Bożej. Słynne „majówki” - nabożeństwa, odprawiane wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i przydrożnych figurach, na stałe wpisały się w krajobraz Polski.
Początków tego nabożeństwa należy szukać w pieśniach sławiących Maryję Pannę znanych na Wschodzie już w V wieku. Na Zachodzie poświęcenie majowego miesiąca Matce Bożej pojawiło się dopiero na przełomie XIII i XIV w., dzięki hiszpańskiemu królowi Alfonsowi X. Zachęcał on by wieczorami gromadzić się na wspólnej modlitwie przed figurami Bożej Rodzicielki.
Nabożeństwo majowe bardzo szybko stało się popularne w całej chrześcijańskiej Europie. Jeden z mistyków nadreńskich, dominikanin bł. Henryk Suzo, w swoich tekstach wspomina, że jeszcze jako dziecko w maju zbierał na łąkach kwiaty i zanosił je Maryi. W XVI w. upowszechnieniu nabożeństwa sprzyjał wynalazek druku. Po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi w wydanej w 1549 r. w Niemczech książeczce „Maj duchowy”, która była odpowiedzią na Reformację.
W wielu żywotach świętych oraz kronikach zakonnych można wyczytać o majowym kulcie Maryi Panny. Dobrym przykładem jest św. Filip Nereusz, który gromadził dzieci przy figurze Matki Bożej, zachęcał do modlitwy i do składania u jej stóp kwiatów. Podobne zwyczaje opisują XVII wieczne kroniki włoskich dominikanów.
Ojcem nabożeństw majowych jest żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku w Neapolu jezuita o. Ansolani. Organizował on w kaplicy królewskiej specjalne koncerty pieśni maryjnych, które kończył uroczystym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. Wielkim propagatorem tej formy czci Matki Bożej był jezuita, o. Muzzarelli, który w 1787 r. wydał specjalną broszurkę, którą rozesłał do wszystkich włoskich biskupów. Pomimo kasaty jezuitów przez Klemensa XIV, o. Mazurelli wprowadził nabożeństwo majowe w kościele Il Gesu w Rzymie. Rozpowszechnił je również w Paryżu, towarzysząc papieżowi Piusowi VII podczas koronacji Napoleona Bonaparte. To właśnie Pius VII obdarzył nabożeństwo majowe pierwszymi odpustami. W 1859 r. kolejny następca św. Piotra – Pius IX, zatwierdził obowiązującą do naszych czasów formę nabożeństwa, składającego się z Litanii Loretańskiej, nauki kapłana oraz uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Litania Loretańska, która jest główną częścią nabożeństw majowych, powstała prawdopodobnie już w XII w. we Francji. Zebrane wezwania sławiące Maryję Pannę zatwierdził 11 czerwca 1587 r. papież Sykstus V. Swoją nazwę zawdzięcza włoskiej miejscowości Loreto, gdzie była niezwykle popularna. Ponieważ często modlący się dodawali do niej własne wezwania, w 1631 r. Święta Kongregacja Obrzędów zakazała dokonywania w tekście samowolnych zmian. Nowe wezwania posiadały aprobatę Kościoła i wynikały z rozwoju mariologii. W Polsce jest o jedno wezwanie więcej. W okresie międzywojennym, po zatwierdzeniu przez Stolicę Apostolską uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, za zgodą papieża Piusa XI, do Litanii dołączono wezwanie "Królowo Polski".
W tym roku do Litanii zostało dodane nowe wezwanie. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zezwoliła, by w Polsce mogło być dodane wezwanie: „Matko Miłosierdzia”. Będzie ono umiejscowione po wezwaniu: „Matko Łaski Bożej”.
W wielu miejscowościach wierni modlą się na "majowym" nie tylko w kościołach, ale także przy kapliczkach czy na ulicach miast. W Kielcach wspólnota "Zarażę cię Bogiem" organizuje w tym roku trzy "uliczne majówki". Organizatorzy zamierzają wyjść na ulice Kielc z figurką Matki Bożej i na ulicach odmawiać litanię loretańską.
Warszawskie środowisko skupione wokół magazynu "Dywiz", w poprzednim roku zapraszało na nabożeństwa majowe zatytułowane "Ucieczka grzesznych". Wspólna modlitwa odbywała się przy kapliczkach miejskich. - Sięgamy do ich podstawowego sensu i przeznaczenia. Oglądamy zdjęcia dawnych mieszkańców Warszawy zgromadzonych na wieczornej modlitwie przy swojej kapliczce i jesteśmy poruszeni. Przypominamy sobie, że kapliczki służyły kiedyś do tego, by się przy nich modlić. I przekonani jesteśmy, że cały czas to właśnie jest ich najlepsze zastosowanie, także w ruchliwym mieście - tak swój pomysł tłumaczą organizatorzy.
Na podobny pomysł wpadł kilka lat temu ks. Michał Misiak z Łodzi, który na wspólna modlitwę postanowił zaprosić młodzież. Pomysł powstał spontanicznie, gdy ksiądz pewnego dnia chodził z młodzieżą po jednym z łódzkich osiedli i postanowił pomodlić się za młodych, którzy siedzieli między blokami i pili piwo. Ktoś powiedział, że warto byłoby powtórzyć to następnego dnia. Jak tłumaczy ks. Misiak, nabożeństwa odbywały się wieczorem, bo wtedy na placu zabaw zbiera się okoliczna młodzież i można ją zaprosić. W organizowanych przez niego "majowych" uczestniczyło nawet 40 osób. I tak tradycja nabożeństw na placu zabaw trwała aż do 2014 roku, do kiedy ksiądz mieszkał w Łodzi.
Z kolei w Gnieźnie o nabożeństwach majowych wiernym przypomina... trąbka. Pomysł zrodził się spontanicznie kilka lat temu i spotkał z bardzo pozytywnym odbiorem mieszkańców. Jak mówi ks. kan. Jan Kasprowicz, proboszcz i kustosz katedry gnieźnieńskiej, dźwięk trąbki rozlegający się w majowe wieczory z katedralnej wieży na dobre wpisał się w koloryt miasta św. Wojciecha. I o ile mieszkańców już nie dziwi, o tyle turystów intryguje. Zatrzymują się i słuchają.
Trębacze mają w repertuarze kilkanaście znanych pieśni maryjnych m.in.: „Po górach dolinach” „Z dawna Polski Tyś królową”, „Zdrowaś Maryja” i wiele innych. Minikoncert z katedralnej wieży rozpoczyna się każdorazowo "Fanfarą Jasnogórską", po której rozbrzmiewają najbardziej znane i najpiękniejsze pieśni maryjne. Piętnastominutowy występ kończy Apel Jasnogórski.
W Polsce pierwsze odnotowane nabożeństwa majowe zostały wprowadzone w 1838 r. przez jezuitów w Tarnopolu. W połowie XIX w. „majówki” odprawiane już były w wielu miastach, m.in. w Warszawie w kościele Św. Krzyża, w Krakowie, Płocku, Toruniu, Nowym Sączu, Lwowie i Włocławku.
XII Tydzień Biblijny
W niedzielę 26 kwietnia 2020 r. rozpoczyna się w XII Tydzień Biblijny pod hasłem Misterium Słowa, które stało się Chlebem życia. Zakończy się on się w sobotę 2 maja.
Inauguracji Tygodnia Biblijnego w Niedzielę Biblijną – 26 kwietnia br. towarzyszyć będzie IV Narodowe Czytanie Pisma Świętego, które nawiązuje do przeżywanej niedawno 1050-tej rocznicy Chrztu Polski i proklamacji Ewangelii, która stała się kamieniem węgielnym polskiego narodu i państwa oraz polskiej kultury. Do wspólnotowej lektury na czwarte Narodowe Czytanie Pisma Świętego została wybrana Ewangelia według św. Mateusza.
Słowo Boże ukształtowało naszą tożsamość jako Polaków i stanowiło światło w najtrudniejszych chwilach naszego narodowego życia. Także w obecnym czasie, kiedy jako społeczeństwo zmagamy się z pandemią o globalnym zasięgu, niesie ono siłę zmartwychwstałego Chrystusa i pociechę Ducha Świętego, motywuje do służby i do poświęcenia. Serdecznie zachęcajmy się do tego, abyśmy w naszych parafiach w czasie XII Tygodnia Biblijnego i IV Narodowego Czytania Pisma Świętego dzielili się nawzajem skarbem Ewangelii.
Uroczystość Św. Wojciecha
23 kwietnia w liturgii Kościoła obchodzimy uroczystość Św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego Patrona Polski.
Niech w ten dzień z naszych ust w gronie naszych rodzin, w tym trudnym czasie zmagania się z pandemią koronawirusa, płynie modlitwa za Ojczyznę ks. Piotra Skargi.
Boże, Rządco i Panie narodów,
z ręki i karności Twojej racz nas nie wypuszczać,
a za przyczyną Najświętszej Panny, Królowej naszej,
błogosław Ojczyźnie naszej, by Tobie zawsze wierna,
chwałę przynosiła Imieniowi Twemu
a syny swe wiodła ku szczęśliwości.
Wszechmogący wieczny Boże,
spuść nam szeroką i głęboką miłość ku braciom
i najmilszej Matce, Ojczyźnie naszej,
byśmy jej i ludowi Twemu,
swoich pożytków zapomniawszy,
mogli służyć uczciwie.
Ześlij Ducha Świętego na sługi Twoje,
rządy kraju naszego sprawujące,
by wedle woli Twojej ludem sobie powierzonym
mądrze i sprawiedliwie zdołali kierować.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen
Akt poświęcenia Polski Miłosierdziu Bożemu
Boże Miłosierny - Stwórco Wszechświata - Boże Ojców naszych - Ojcze Przedwieczny! Spójrz okiem Miłosiernej Opatrzności Twej na wyciągnięte błagalnym gestem ręce Twojego ludu polskiego. W poczuciu naszej nędzy - z nieograniczona, ufnością uciekamy się do Twego Miłosierdzia i prosimy o łaskę przebaczenia za grzechy naszego Narodu.
W tej chwili wpatrzeni oczyma dusz naszych w Twój święty Majestat padamy na kolana, wyznając w pokorze, żeśmy prochem i nicością, a grzechy nasze bez liczby.
Za wszystkie łaski i dary Twoje, Boże Miłosierny, myśmy Ci zapłacili zdradą Twych świętych przykazań, zdeptaniem Przenajświętszej Krwi Jezusa Chrystusa.
Tak, Ojcze nasz, zgrzeszyliśmy i zawiniliśmy! Ale ponieważ objawiłeś nam, o Boże, że Miłosierdzie Twoje nie zna granic, przeto wołamy z ufnością: Jezu Miłosierny, Zbawicielu nasz - Miłosierdzia... Miłosierdzia... Miłosierdzia... Miłosierdzia nad Narodem naszym! W pokorze serca naszego -Twemu sercu oddajemy na zawsze wszystkie polskie rodziny - młodzież polską - naszą ukochaną Ojczyznę. O dobry panie Boże, Ojcze nasz, Jezu Chryste Odkupicielu i Bracie nasz, miej Miłosierdzie nad naszą Ojczyzną, naszą nędzą. Twego Miłosierdzia wzywamy, bo ono jest jedyną nadzieją naszą. Twemu Miłosierdziu polecamy i poświęcamy nasz biedny Naród, skłócony nienawiścią Kaina i pychą szatana. Daj nam proszącym łaskę, byśmy zrozumieli swe posłannictwo w dziejach, byśmy poprawili się z grzechów, byśmy z całym przekonaniem i w duchu szczerości praktykowali Twoje i Kościoła Twego przykazania!
Daj moc ducha polskim rodzicom w misji rodzicielskiej i wychowawczej. Daj młodzieży polskiej całą głębię wiary naszych praojców. Dokonując tego aktu poświęcenia i oddania Twemu Miłosierdziu, wołamy: Boże, daj Ojczyźnie naszej i światu całemu tak upragniony pokój - pokój w duszy i sercach - pokój między wszystkimi narodami.
O Jezu, w dzień przyjścia Twego nie bądź nam sędzią, ale Ojcem Miłosierdzia. (Wszyscy powtarzają). Miłosierdzie Boże, ufamy Tobie! (trzy razy) Jezu, ufam Tobie! (trzy razy).
Wskazania dla czcicieli Miłosierdzie Bożego
Czciciele Miłosierdzia Bożego powinni:
Posiadać w swoim domu obraz Pana Jezusa Miłosiernego i we wszystkich strapieniach i potrzebach z całą ufnością zwracać się do Niego o światło i pomoc.
Poświęcić się całkowicie Panu Jezusowi Miłosiernemu.
Żyć w promieniach łask Pana Jezusa Miłosiernego, to znaczy starać się o czystość duszy i dążyć do chrześcijańskiej doskonałości.
Szerzyć Miłosierdzie Boże przez spełnianie uczynków miłosierdzia tak co do duszy, jak i co do ciała, zwłaszcza nawracać grzeszników (wspomagać modlitwą), pocieszać i pomagać ubogim, strapionym i chorym.
Odmawiać codziennie przy pacierzu akt strzelisty: "Jezu, ufam Tobie", a tym którzy mają czas, zwłaszcza chorym, poleca się codzienne odmawianie Koronki lub innych modlitw do nieskończonego Miłosierdzia Bożego.
Uczynki miłosierdzia
Wobec ciała:
- Nakarmić głodnych.
- Napoić spragnionych.
- Przyodziać nagich.
- Przyjąć do domu podróżujących.
- Pocieszać więźniów.
- Odwiedzać chorych.
- Grzebać umarłych.
Wobec duszy:
- Upominać grzeszących.
- Pouczać nieumiejętnych.
- Dobrze radzić wątpiącym.
- Pocieszać strapionych.
- Cierpliwie znosić krzywdy.
- Chętnie darować urazy.
- Modlić się za żywych i umarłych.
Tydzień Miłosierdzia
Tegoroczny Tydzień Miłosierdzia jest wyjątkowy ze względu na bardzo trudną sytuację w Polsce i na świecie, ze względu na panującą epidemię!
Sługa Boży Kardynał Stefan Wyszyński, na którego beatyfikację w tym roku oczekujemy, w jednym ze swoich listów pasterskich na Tydzień Miłosierdzia powiedział: „Miłosierdziem budujemy Kościół Boży” (XXXIII Tydzień Miłosierdzia 2-8.X.1972). To jakże ważne stwierdzenie niezłomnego Pasterza Kościoła w Polsce zostało wybrane na hasło tegorocznego Tygodnia Miłosierdzia w tym trudnym czasie. Niech nauczanie Prymasa Tysiąclecia na nowo stanie się dla nas duchową siłą, żywym wzorem, zachętą i drogowskazem, szczególnie w pełnieniu dzieł miłosierdzia. W sformułowanym przez siebie programie Społecznej Krucjaty Miłości, w punkcie 9, apelował do wszystkich Polaków: „Włącz się w społeczną pomoc bliźnim. Otwórz się ku ubogim i chorym. Użyczaj ze swego. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie”.
Święto Miłosierdzia Bożego – geneza, historia i obietnice Pana Jezusa
Święto Miłosierdzia Kościół obchodzi w I niedzielę po Wielkanocy, w roku 2020 w niedzielę 19 kwietnia. Ustanowił je dla całego Kościoła papież Jan Paweł II w dniu kanonizacji s. Faustyny Kowalskiej 30 kwietnia 2000 r. Obecnie jest nazywane też Niedzielą Miłosierdzia.
Wcześniej, jako pierwszy wpisał je do kalendarza liturgicznego kardynał Franciszek Macharski dla archidiecezji krakowskiej w roku 1985, a potem niektórzy biskupi polscy w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski św. Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce…
Święto Miłosierdzia Bożego ma najwyższą rangę wśród wszystkich postaci nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, które zostały objawione Siostrze Faustynie.
Po raz pierwszy o ustanowieniu tego święta mówił Jezus w Płocku w 1931 r., gdy przekazywał swą wolę co do powstania obrazu: Ja pragnę, aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz, który wymalujesz pędzlem, żeby był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy – ta niedziela ma być świętem Miłosierdzia (Dz. 49).
Wybór pierwszej niedzieli po Wielkanocy na Święto Miłosierdzia ma swój głęboki sens teologiczny, który wskazuje na ścisły związek, jaki istnieje pomiędzy wielkanocną tajemnicą Odkupienia, a tajemnicą miłosierdzia Bożego. Ten związek podkreśla jeszcze nowenna z Koronki do Miłosierdzia Bożego, poprzedzająca to święto, która rozpoczyna się w Wielki Piątek.
Święto jest nie tylko dniem szczególnego uwielbienia Boga w tajemnicy miłosierdzia, ale czasem łaski dla wszystkich ludzi.
W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski (Dz. 699).
Wielkość tego święta mierzy się miarą niezwykłych obietnic, jakie Jezus z tym świętem związał. Kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia – powiedział Chrystus – ten dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar (Dz. 300).
Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat (Dz. 699).
Aby skorzystać z tych wielkich darów, trzeba wypełnić warunki nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego (ufność w dobroć Boga i czynna miłość bliźniego) oraz być w stanie łaski uświęcającej (po spowiedzi świętej) i godnie przyjąć Komunię Świętą.
Nowenna do Miłosierdzia Bożego
Obraz-kanonizacyjny-Siostry-Faustyny
Od Wielkiego Piątku przeżywamy Nowennę do Miłosierdzia Bożego. W nim jest nasz ratunek i pomoc. Dziś czwarty dzień Nowenny.
Dzień czwarty
Dziś sprowadź Mi pogan i tych, którzy Mnie jeszcze nie znają. I o nich myślałem w swej gorzkiej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła Serce Moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego.
Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię jeszcze nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecą ich, aby i oni wraz z nami wysławiali przedziwne miłosierdzie Twoje, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij je do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować. Spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen.
Poniedziałek Wielkanocny
wielkanoc
Kilka słów o Poniedziałku Wielkanocnym
Z Poniedziałkiem Wielkanocnym - drugim dniem Świąt Zmartwychwstania Pańskiego - wiąże się tradycja Śmigusa-Dyngusa. Śmigus i Dyngus to dwa odrębne obyczaje, które praktykowane były jednego dnia. Dlatego z czasem ich nazwy się połączyły.
Dyngusem nazywano datek dawany przez gospodynie mężczyznom chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny po domach, składającym życzenia świąteczne i wygłaszającym oracje i wiersze o męce Pańskiej, czy też komiczne parodie. W zamian za to otrzymywali jajka, wędliny i pieczywo.
Śmigus z kolei to obyczaj polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny. Stąd też nazwa "lany poniedziałek". Zwyczaj prawdopodobnie ma korzenie pogańskie i wiąże się z radością po odejściu zimy oraz z obrzędami mającymi zapewnić urodzaj i płodność.
Chrześcijaństwo dodało do tego oczyszczającą symbolikę wody, a także tradycję, zgodnie z którą oblewanie wodą jest pamiątką rozpędzania tłumów, które gromadziły się w poniedziałek, rozmawiając o Zmartwychwstaniu Chrystusa.
W Poniedziałek Wielkanocny gospodarze o świcie wychodzili w pola i kropili je wodą święconą, żegnali się przy tym znakiem krzyża i wbijali w grunt krzyżyki wykonane z palm poświęconych w Niedzielę Palmową, co miało zapewnić urodzaj i uchronić plony przed gradobiciem. Pola objeżdżano w procesji konnej.
odą oblewano jednak przede wszystkim młode dziewczęta. Nieoblana panna była zdenerwowana i zaniepokojona, gdyż oznaczało to brak zainteresowania ze strony miejscowych kawalerów.
Poniedziałek Wielkanocny to drugi dzień Świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Największe święta chrześcijańskie, takie jak Wielkanoc czy Boże Narodzenie obchodzi się przez dwa dni, aby móc głębiej rozważać te tajemnice wiary.
Wielkanoc
wielkanoc
W ten poranek Wielkanocny,
tak słoneczny i radosny,
w każdej wiosce dzwony biją
obwieszczając wieść przemiłą:
Chrystus w nocy powstał z grobu!
Krzyczą wszyscy wśród narodu.
Wreszcie przyszło nam zbawienie,
grzechu z Raju odkupienie!
Niech radosna ta nowina
będzie Twemu sercu miła,
Wszyscy cieszmy się, radujmy
Bogu chwałę wyśpiewujmy!
Drodzy Rodzice i kochani uczniowie.
Niech Chrystus Zmartwychwstały wleje w Wasze serca pokój i nadzieję, byśmy mogli wspólnie przetrwać ten czas próby naszej wiary i przynależności do Kościoła, który tworzymy od momentu chrztu świętego.
Symbolika Świąt Wielkanocnych
Wielkanoc nazywana inaczej Paschą lub Wielką Niedzielą jest najważniejszym i jednocześnie najstarszym świętem chrześcijańskim. Mimo tego, że bardzo uroczyście obchodzimy też Święto Bożego Narodzenia to właśnie w czasie Wielkanocy wypełnia się najważniejsza tajemnica naszej wiary i stąd tak wielka waga tych świąt.
Wielkanoc jest pamiątką męki i zmartwychwstania Chrystusa; na całość świąt składają się: Niedziela Palmowa - rozpoczynająca uroczystości Wielkiego Tygodnia, Triduum Paschalne obejmujące Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielką Sobotę oraz Niedziela Zmartwychwstania. Z Wielkanocą związany też jest Wielki Post, poprzedza on święto, trwa 40 dni i rozpoczyna się Środą Popielcową. Inne święta związane z wielkanocnymi uroczystościami to Wniebowstąpienie Pańskie, Zesłanie Ducha Świętego, Boże Ciało i inne.
Wyznaczenie daty Wielkanocy od zarania chrześcijaństwa było przedmiotem sporów. W końcu, w 325 roku na Soborze Nicejskim, ustalono, że będzie ona świętem ruchomym - jest data przypada w pierwszą niedzielę, po pierwszej wiosennej pełni księżyca. W praktyce oznacza to, że Wielkanoc jest obchodzona między 22 marca a 25 kwietnia. Sprawę skomplikowała jeszcze reforma kalendarza: w XVI stuleciu papież Grzegorz XIII wprowadził nowy sposób obliczania dat, co spowodowało, że np. wyznawcy prawosławia, posługujący się kalendarzem juliańskim, od tego czasu obchodzą Wielkanoc w innym terminie. Wybór akurat takiej a nie innej pory roku na świętowanie Wielkanocy z pewnością nie jest przypadkowy. Wiosenne odradzanie się przyrody, budzenie się do życia roślin i zwierząt doskonale oddaje charakter tych świąt.
Święta wielkanocne obchodzone są w Polsce niezwykle uroczyście i jak chyba żadne inne związane są wieloma tradycjami i ludowymi obrzędami. Najbardziej znane i rozpowszechnione wśród wiernych to: malowanie pisanek, święcenie pokarmów, tradycja przystrajania Grobu Pańskiego, śmigus-dyngus, dzielenie się jajkiem. Istnieje też wiele lokalnych tradycji takich jak Siuda Baba, Emaus czy wieszanie Judasza. Postaram się przybliżyć niektóre z ludowych zwyczajów wielkanocnych i opowiedzieć też o świątecznej symbolice.
Jak już wspomniałam okres Wielkanocy rozpoczyna się czterdziestodniowym Wielkim Postem, który jest swoistym przygotowaniem do świętowania. Jego pierwszy dzień to Środa Popielcowa. W kościołach odbywa się wtedy nabożeństwo w czasie, którego kapłan posypuje głowy wiernych popiołem na znak zbliżającej się pokuty. Pochylając się nad parafianami wypowiada słowa, które nawiązują do biblijnej Księgi Rodzaju: "prochem jesteś i w proch się obrócisz". Gest ten oznacza pokutę, uznanie marności i słabości ludzkiej kondycji a jednocześnie jest wyrazem gotowości do moralnego i duchowego odrodzenia.
W okresie Postu są też odprawiane specjalne nabożeństwa: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale, a wierni powinni w tym czasie wstrzymać się od zabaw, pościć i modlić się.
Dzisiejsze zasady, jakie obowiązuje w czasie trwania Wielkiego Post są jednak o wiele łagodniejsze od tych, jakie obowiązywały w dawnej Polsce. Wstrzymanie się od różnorakich pokarmów traktowano wtedy wyjątkowo poważnie. Przez cały post jedzono jedynie kaszę, ziemniaki, żur i śledzie, do picia była lekko słona woda z dodatkiem czosnku. Dlatego po zakończeniu postu gdzieniegdzie obecny był zwyczaj przybijanie śledzia do drzewa na znak, że skończyło się jego panowanie na stole. Z podobnej przyczyny zakopywano w ziemi garnek z żurem lub też wręcz skorupy z potłuczonego wcześniej naczynia.
Czas Wielkiego Tygodnia rozpoczyna Niedziela Palmowa. Jest to pamiątka tryumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. W kościołach święci się palmy, nabożeństwu towarzyszy odczytany lub odśpiewany tekst Męki Pańskiej według przekazu ewangelicznego.
Następnie nadchodzi liturgia Wielkiego Czwartku, jest ona pamiątką Wieczerzy Pańskiej - upamiętnia moment przeistoczenia chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa, czyli ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Ważnym elementem wielkoczwartkowej liturgii jest też obmycie przez kapłana nóg dwunastu starcom.
Wielki Piątek jest najsmutniejszym dniem wielkanocnej liturgii. Obchodzony jest na pamiątkę śmierci i pogrzebu Chrystusa. Wierni odwiedzają grób Chrystusa w kościołach, czas wypełnia pełna skupienia modlitwa.
W dawnej Polsce, ten dzień każdy, kto cierpiał na jakąś chorobę, bądź też chciał uniknąć zachorowania szedł do najbliższego jeziora lub rzeki i tam dokonywał kąpieli. Miało to gwarantować dobre zdrowie przez cały nadchodzący rok. Zwyczaj ten można też rozumieć jako pamiątkę przekroczenia przez Chrystusa rzeki Cedron.
Wielka Sobota to obchody Wigilii Paschalnej, ta niezwykła uroczystość związana jest obrzędami do których wykorzystuje się ogień i wodę. Najpierw rozpoczyna się liturgią światła (czyli ognia) - po zmroku ksiądz rozpala ognisko, od niego zapala paschał, który uroczyście wnosi do kościoła. W trakcie nabożeństwa następuje też modlitwa, która jest odnowieniem przyrzeczenia chrzcielnego: wyznanie wiary i wyrzeczenie się szatana.
Wielka Sobota to oczywiście także święcenie pokarmów, w pięknie przystrojonych koszykach niesie się do kościoła chociaż po odrobinie dań, które będą na świątecznym stole. Wyposażenie koszyka różni się w zależności od regionu Polski. Czasem więc będą to cukrowe baranki, gdzie indziej baranki z masła, technika wykonania najbardziej charakterystycznej części święconki - pisanek też jest bardzo zróżnicowana. Oprócz pisanek niemal zawsze w koszyczku muszą się znajdować chleb, sól, chrzan, wędlina. Dawniej, w niektórych regionach istniał zwyczaj, że do święcenia w wielkich torbach przynoszono dosłownie wszystkie pokarmy jakie przygotowano na świąteczny stół.
Wreszcie następuje Wielka Niedziela, jej rozpoczęciem jest uroczysta msza z procesją zwana rezurekcją - nazwaną tak od łacińskiego słowa resurrectio co znaczy dosłownie zmartwychwstanie. Po mszy wszyscy udają się do domów na świąteczne śniadanie. Na stole królują tradycyjne potrawy, stoi baranek i świeca. Wszyscy domownicy składają sobie życzenia dzieląc się przy tym jajkiem pochodzącym ze świątecznego koszyka. To dzielenie się jajkiem przypomina bożonarodzeniowe dzielenie się opłatkiem i jest dla rodziny znakiem pojednania, miłości i życzliwości.
Drugi dzień Wielkanocy kojarzony jest głównie ze zwyczajem nazywanym śmigusem- dyngusem, zwanym też lanym poniedziałkiem. Do XV wieku śmigus- dyngus oznaczał dwie osobne czynności: śmigus to smaganie wierzbową gałązką, a dyngus polegał na wymuszaniu datków, pod groźbą oblania wodą. Dzisiaj przekształciło się to w domową zabawę, w której symboliczne polewamy się wodą. W Poniedziałek Wielkanocny znany był zwyczaj skropywania wodą święconą pól przeznaczonych pod uprawę, co miało gwarantować obfite plony.
Wielkanocne obrzędy i symbole są bardzo stare, sięgają czasów początków chrześcijaństwa, kiedy to szczególnie wyraźnie podkreślano wiarę w Zmartwychwstałego Chrystusa i jego rychłe nadejście jako Zbawiciela. Dlatego każdą pamiątkę Jego śmierci na krzyżu i zmartwychwstania celebrowano ze szczególnym pietyzmem i wielką radością, która łączyła się z oczekiwaniem nowego ładu. W późniejszych wiekach czas, w którym Jezus miałby powtórnie przyjść na świat został przesunięty w raczej nieokreśloną lecz dalszą przyszłość. Charakter Wielkanocy pozostał jednak nadal radosny i przepełniony wiarą w życie wieczne.
Symbolika Wielkiej Nocy oczywiście jest głęboko chrześcijańska, ale w swojej istocie nawiązuje też do pogańskich, prastarych wierzeń i praktyk leżących u zarania historii człowieka jako istoty religijnej. To przede wszystkim symbole związane ze śmiercią i odradzaniem się. Z faktem, że wszystko umiera, człowiek zapoznaje się już w dzieciństwie, również już od najmłodszych lat widzi odradzanie się życia, np. poprzez nienaruszalne cykle przyrody, która po zimowej martwocie z nową siła odradza się na wiosnę. Początkowo hierarchowie kościelni przeciwstawiali się włączaniu przedchrześcijańskich wierzeń, ale przyzwyczajenie do prastarych obrzędów była tak wielkie, że w końcu zaniechano walki i włączono pogańskie symbole w obyczaj świętowania Wielkanocy.
Przyjrzyjmy się więc najbardziej znaczącym symbolom tych świąt.
Najważniejszym symbolem Wielkanocy jest jajko. Od tysiącleci uważane jest za symbol życia, odradzania się i zmartwychwstania. W mitologiach pojawia się często jako coś, z czego stworzony jest wszechświat, źródło i początek wszystkiego. Od dawna też uważano, że jajko posiada niezwykłą moc, która chroni przed złem, przynosi urodzaj i obdarza płodnością. W jajku kumulują się siły życiowe i tajemnice odradzającej się przyrody.
Najstarsze pisanki liczą po kilka tysięcy lat i zostały znalezione w starożytnym Egipcie i Mezopotamii. Podobno i w Polsce zwyczaj zdobienia jajek jest bardzo stary i sięga czasów przedchrześcijańskich.
W Wielkanoc pisankami obdarowywano się przy okazji świątecznych odwiedzin, szczególnie młodzi chłopcy obdarowywali dziewczęta takim podarkiem, co oznaczało, że mają wobec nich małżeńskie plany.
Pisankami obdarowywano także zmarłych, jajka zanoszono na cmentarz i kładziono na grobach. W ten sposób okazywano zmarłym pamięć i miłość, ale pokazywano też swoją wiarę w zmartwychwstanie. Zwyczaje te obecne są i dzisiaj w kościele prawosławnym, jajka zanosi się na groby bliskich w drugą niedzielę po Wielkanocy.
Jajka zdobi się różnymi technikami: malując je gorącym woskiem, farbkami, wyskrobując desenie na wcześniej zafarbowanej skorupce. Ich wykonywaniem w dawnej Polsce zajmowały się wyłącznie kobiety. Wierzono, ze obecność mężczyzny osłabia magiczne działanie jajek. Gdy któryś przypadkiem wszedł do izby, w której kobiety zajmowały się pisankami zostawał natychmiast przepędzony, wypowiadano też odczyniające urok zaklęcia.
Kolejny z kluczowych symboli Wielkanocy to baranek. Jego obecność w koszykach i na stołach uosabia obecność Chrystusa. To przez krew Baranka Bożego Jezusa zyskaliśmy wyzwolenie od śmierci. Baranek jest też przypomnieniem Starego Testamentu i historii o ocaleniu pierworodnych synów Izraela od śmierci w Egipcie. Drzwi pomazane krwią zabitego baranka były znakiem dla Boga, że mieszkają tam prawowierni Żydzi.
Zając - dzięki swojej ruchliwości i żywotności od najdawniejszych czasów kojarzony z płodnością, witalnością i odradzaniem się przyrody. Do symboli wielkanocnych zając dołączył w XVII wieku, a na początku XX wieku także i w Polsce stał się jednym ze znaków Wielkanocy.
Palma wielkanocna została wprowadzona do obrzędów świątecznych w XI wieku, jest pamiątką triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Jej zielone liście, tak jak inne wielkanocne symbole, są znakiem zmartwychwstania i odradzającego się życia. W poprzedzającą Wielki Tydzień Niedzielę Palmową wierni przynoszą je do kościoła, gdzie zostają poświęcone. Oczywiście w Polsce nie używa się prawdziwych gałązek palmy, ponieważ nie występują one w naszej strefie klimatycznej. W zależności od regionu zamiast nich używa się miotełek ze zbóż, suszonych kwiatów i ziół, zdarzają się też palmy zrobione z gałązek leszczyny bądź wierzby. Poświęcone gałązki często przybijano do drzwi aby chroniły dom i jego mieszkańców.
Triduum Paschalne
Msza wieczorna w Wielki Czwartek jest początkiem okresu Triduum Paschalnego i zawiera wiele symboli, które nie występują w czasie innych liturgii. Poznaj znaczenie najciekawszych z nich.
Wielki Czwartek jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy oraz ustanowienia sakramentów kapłaństwa i Eucharystii.
W ten dzień, poza Mszą sprawowaną w każdym kościele wieczorem (nazywaną Mszą Wieczerzy Pańskiej), w lokalnej katedrze, pod przewodnictwem biskupa, odbywa się tzw. Msza Krzyżma, w czasie której poświęca się krzyżmo (mieszaninę oleju i balsamu wykorzystywaną przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania, święceń kapłańskich, biskupich, konsekracji kościołów i ołtarzy) oraz oleje chorych i katechumenów. W jej czasie odbywa się także odnowienie przyrzeczeń kapłańskich. Msza ta nie należy do obchodów Triduum Paschalnego.
Z kolei Msza Wieczerzy Pańskiej to jedyna Msza sprawowana w każdym kościele w tym dniu. Zastępuje ona nieszpory danego dnia i jest uroczystym rozpoczęciem obchodów Triduum Paschalnego. Śpiewamy na niej hymn eucharystyczny autorstwa św. Tomasza z Akwinu pt. "Pange lingua" (pol. Sław Języku Tajemnicę): "W noc ostatnią przy wieczerzy, z tymi, których braćmi zwał, czyniąc wszystko jak należy, czego przepis prawny chciał, sam dwunastu się powierzył i za pokarm z rąk swych dał".
Jeśli odwiedzisz dzisiaj wieczorem swój parafialny kościół, spotkasz się z niecodziennymi symbolami obecnymi w liturgii Mszy Wieczerzy Pańskiej:
1. Wyciszenie dzwonów i dzwonków w czasie mszy - podczas pieśni "Chwała na wysokości Bogu" zabrzmią wszystkie dzwony w Kościele, które od tej pory zostaną wyciszone aż do pieśni "Chwała" w czasie Mszy Wigilii Paschalnej. Dzwonki używane w czasie przeistoczenia zostają zamienione na kołatki, o głuchym i mniej przyjemnym brzmieniu. Kościół wycisza się i poważnieje, ponieważ wie, że Chrystus zostaje zdradzony i uwięziony.
2. Obmycie nóg - zwany także "mandatum", przypomina o geście Jezusa, który wykonał wobec Apostołów. Zwykle obmywa się nogi dwunastu mężczyznom, jednak przypadek papieża Franciszka pokazuje, że nie jest to jedyna opcja. Obmył on bowiem nogi kobiecie, do tego muzułmance. Kongregacja Kultu Bożego orzekła, że lokalny biskup miejsca ma prawo regulować przepisy w tej kwestii. Symbol jest bardzo czytelny i wskazuje na uniżenie Jezusa wobec człowieka i bycie sługą.
3. Przeniesienie Najświętszego Sakramentu do ciemnicy - po Komunii świętej następuje przeniesienie Pana Jezusa do przygotowanego przedtem tabernakulum znajdującego się w miejscu zwanym Ciemnicą. To symbol uwięzienia Jezusa w nocy przed męką. Podczas procesji przeniesienia używa się kołatek i śpiewa wspomniany hymn Sław Języku Tajemnicę. Przy ciemnicy do późnych godzin wieczornych trwa adoracja Najświętszego Sakramentu.
4. Zdjęcie z ołtarza świec, obrusu, mszału i krzyża - gest ten symbolizuje zakończenie wieczerzy, ale także odarcie Jezusa z szat i pozostawienie Go w samotności, ponieważ ołtarz jest symbolem Chrystusa i Jego ofiary. Aż do Mszy Wigilii Paschalnej ołtarz pozostaje pusty.
5. Otwarcie tabernakulum i pozostawienie go pustym - wyraźny znak, że Jezus nie przebywa już w tym miejscu, ale cierpi zamknięty w Ciemnicy i oczekuje na wyrok. Nie musimy wtedy przyklękać, kiedy obok niego przechodzimy.
Wielki Piątek jest drugim dniem Triduum Paschalnego - dramatycznym dniem sądu, męki i śmierci Chrystusa. Jest to jedyny dzień w roku, kiedy nie jest sprawowana Msza św. W kościołach odprawiana jest Liturgia Męki Pańskiej, a na ulicach wielu miast sprawowana jest publicznie Droga Krzyżowa. Jest to dzień postu ścisłego.
- Jeśli Wielki Piątek jest dniem pełnym smutku, to jednocześnie jest najwłaściwszym dniem dla obudzenia na nowo naszej wiary, dla umocnienia naszej nadziei i odwagi niesienia przez każdego swego krzyża z pokorą, ufnością i zdaniem się na Boga, mając przy tym pewność wsparcia przez Niego i Jego zwycięstwa. Liturgia w tym dniu śpiewa: "O Crux, ave, spes unica - Witaj, Krzyżu, nadziejo jedyna!" - powiedział Benedykt XVI wyjaśniając sens wielkopiątkowej liturgii.
Geneza
Pierwsze liturgiczne obchody Wielkiego Piątku odnotować można w starożytnej Jerozolimie. Wierni gromadzili się przed wschodem słońca przed kolumną biczowania, a później przy grobie, by adorować drzewo Krzyża.
W odniesieniu do Rzymu pierwsze opisy celebracji Wielkiego Piątku pochodzą z VII w. Pierwszy typ liturgii sprawowany był przez papieża w kościele św. Jana Jerozolimskiego i obejmował odczytanie opisu Męki Pańskiej wg św. Jana, modlitwę powszechną i procesję z relikwiami krzyża. Drugi typ liturgii był sprawowany w licznych kościołach prezbiterialnych, obejmował lekturę Pisma, adorację krzyża i komunię św., konsekrowaną wcześniej. Ten typ liturgii upowszechnił się w średniowieczu w całej Europie.
W późniejszych wiekach upowszechniło się przenoszenie Najświętszego Sakramentu do grobu Pańskiego. W XIX wieku na terenach dawnej Rzeczypospolitej groby Pańskie w kościołach zaczęły nabierać także patriotycznego wymiaru.
Liturgia
Wielki Piątek to dzień Krzyża. Po południu we wszystkich świątyniach katolickich odprawiana jest niepowtarzalna wielkopiątkowa Liturgia Męki Pańskiej. Celebrans i asysta wchodzą w ciszy. Przed ołtarzem przez chwilę leżą krzyżem, a po modlitwie wstępnej czytane jest proroctwo o Cierpiącym Słudze Jahwe i fragment Listu do Hebrajczyków. Następnie czyta się lub śpiewa, zwykle z podziałem na role, opis Męki Pańskiej według św. Jana.
Po homilii w bardzo uroczystej modlitwie wstawienniczej Kościół poleca Bogu siebie i cały świat, wyrażając w ten sposób pragnienie samego Chrystusa: aby wszyscy byli zbawieni. Szczególnie przejmujące są modlitwy o jedność chrześcijan, za Żydów i za niewierzących.
Centralnym wydarzeniem liturgii wielkopiątkowej jest adoracja Krzyża. Zasłonięty fioletowym suknem Krzyż wnosi się przed ołtarz. Celebrans stopniowo odsłania ramiona Krzyża i śpiewa trzykrotnie: "Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata", na co wierni odpowiadają: "Pójdźmy z pokłonem". Po liturgii Krzyż zostaje w widocznym i dostępnym miejscu, tak by każdy wierny mógł go adorować. Jest on aż do Wigilii Paschalnej najważniejszym punktem w kościele. Przyklęka się przed nim, tak, jak normalnie przyklęka się przed Najświętszym Sakramentem. Po adoracji Krzyża z ciemnicy przynosi się Najświętszy Sakrament i wiernym udziela się Komunii.
Ostatnią częścią liturgii Wielkiego Piątku jest procesja do Grobu Pańskiego. Na ołtarzu umieszczonym przy Grobie lub na specjalnym tronie wystawia się Najświętszy Sakrament w monstrancji okrytej białym przejrzystym welonem - symbolem całunu, w który owinięto ciało zmarłego Chrystusa. Cały wystrój tej kaplicy ma kierować uwagę na Ciało Pańskie. W wielu kościołach przez całą noc trwa adoracja.
W Wielki Piątek odprawiane są także nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W wielu kościołach rozpoczyna się ono o godzinie 15.00, gdyż właśnie około tej godziny wedle przekazu Ewangelii Jezus zmarł na Krzyżu.
W niektórych polskich sanktuariach obchodom Wielkiego Piątku towarzyszą specjalne misteria. W sanktuarium kalwaryjskim biorą w nim udział biskupi krakowscy.
Wielka Sobota jest dniem ciszy i oczekiwania. Dla uczniów Jezusa był to dzień największej próby. Według Tradycji apostołowie rozpierzchli się po śmierci Jezusa, a jedyną osobą, która wytrwała w wierze, była Bogurodzica. Dlatego też każda sobota jest w Kościele dniem maryjnym. Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca.
Tradycją Wielkiej Soboty jest poświęcenie pokarmów wielkanocnych: chleba - na pamiątkę tego, którym Jezus nakarmił tłumy na pustyni; mięsa - na pamiątkę baranka paschalnego, którego spożywał Jezus podczas uczty paschalnej z uczniami w Wieczerniku oraz jajek, które symbolizują nowe życie. W zwyczaju jest też odwiedzanie różnych kościołów i porównywanie wystroju Grobów.
Wielkanoc zaczyna się już w sobotę po zachodzie słońca. Rozpoczyna ją liturgia światła. Na zewnątrz kościoła kapłan święci ogień, od którego następnie zapala się Paschał - wielką woskową świecę, która symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa. Na paschale kapłan żłobi znak krzyża, wypowiadając słowa: "Chrystus wczoraj i dziś, początek i koniec, Alfa i Omega. Do Niego należy czas i wieczność, Jemu chwała i panowanie przez wszystkie wieki wieków. Amen". Umieszcza się tam również pięć ozdobnych czerwonych gwoździ, symbolizujących rany Chrystusa oraz aktualną datę.
Następnie Paschał ten wnosi się do okrytej mrokiem świątyni, a wierni zapalają od niego swoje świece, przekazując sobie wzajemnie światło. Niezwykle wymowny jest widok rozszerzającej się jasności, która w końcu wypełnia cały kościół.
Zwieńczeniem obrzędu światła jest uroczysta pieśń (Pochwała Paschału) - Exultet, która zaczyna się od słów: "Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo!".
Dalsza część liturgii paschalnej to czytania przeplatane psalmami. Przypominają one całą historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa.
Tej nocy powraca po blisko pięćdziesięciu dniach uroczysty śpiew "Alleluja". Celebrans dokonuje poświęcenia wody, która przez cały rok będzie służyła przede wszystkim do chrztu. Czasami, na wzór pierwotnych wspólnot chrześcijańskich, w noc paschalną chrzci się katechumenów, udzielając im zarazem bierzmowania i pierwszej Komunii św. Wszyscy wierni odnawiają swoje przyrzeczenia chrzcielne wyrzekając się grzechu, Szatana i wszystkiego, co prowadzi do zła oraz wyznając wiarę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Wigilia Paschalna kończy się Eucharystią i procesją rezurekcyjną. Procesja ta pierwotnie obchodziła cmentarz, który zwykle znajdował się w pobliżu kościoła, by oznajmić leżącym w grobach, że Chrystus zmartwychwstał i zwyciężył śmierć. Ze względów praktycznych w wielu miejscach w Polsce procesja rezurekcyjna nie odbywa się w Noc Zmartwychwstania, ale przenoszona jest na niedzielny poranek.
Ponieważ cud Zmartwychwstania jakby nie mieści się w jednym dniu, dlatego też Kościół obchodzi Oktawę Wielkiej Nocy - przez osiem dni bez przerwy wciąż powtarza się tę samą prawdę, że Chrystus Zmartwychwstał. Ostatnim dniem oktawy jest Biała Niedziela, nazywana obecnie także Niedzielą Miłosierdzia Bożego.
W ten dzień w Rzymie ochrzczeni podczas Wigilii Paschalnej neofici, odziani w białe szaty podarowane im przez gminę chrześcijańską, szli w procesji do kościoła św. Pankracego, by tam uczestniczyć w Mszy św. Jan Paweł II ustanowił ten dzień świętem Miłosierdzia Bożego, którego wielką orędowniczką była św. Faustyna Kowalska.
Wielkanoc jest pierwszym i najważniejszym świętem chrześcijańskim. Apostołowie świętowali tylko Wielkanoc i każdą niedzielę, która jest właśnie pamiątką Nocy Paschalnej. Dopiero z upływem wieków zaczęły pojawiać się inne święta i okresy przygotowania aż ukształtował się obecny rok liturgiczny, który jednak przechodzi różne zmiany.
#ANTIDOTUM
Epidemia koronawirusa w różny sposób dotyka dzisiejszego człowieka i częstokroć zadaje mu ból, chcemy ogłosić, że jest #ANTIDOTUM – Rekolekcje Wielkopostne dla młodzieży.
Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Jakuba Apostoła oraz Rozgłośnia Archidiecezji Przemyskiej „Radio Fara” zapraszają na rekolekcje dla młodzieży. To propozycja szczególnie dla uczniów szkół średnich, ale zapraszamy wszystkich młodych duchem :)
Spotkanie rekolekcyjne #Antidotum będzie się składało z konferencji i wyzwania, mianowicie do każdego głoszenia będzie małe zadanie, które będzie praktyczną odpowiedzią na usłyszane słowo.
Epidemia koronawirusa mocno nas ogranicza, ale nic i nikt nie może ograniczyć Bożej Łaski i Miłości! Poza Tobą samym…!
Zapraszamy do wspólnego przygotowania na tegoroczne Święta Paschalne.
Rekolekcje
Epidemia koronawirusa nie pozwala nam uczestniczyć jak co roku w różnych rekolekcjach. Stąd pomysł, aby na antenie naszego radia wygłosić rekolekcje dla dzieci. Dlatego zapraszamy wszystkie dzieci do włączenia się w rekolekcje, którym przyświeca hasło Droga do nieba.
Będą to ok. 10 minutowe spotkania w których dzieci będą poznawać miejsca związane z Jarosławskim Opactwem oraz rozważać o własnej drodze do nieba. Rekolekcje poprowadzi ks. Robert Ryba.
Rekolekcje będą transmitowane przez pięć kolejnych dni, począwszy od poniedziałku 30 marca 2020 r. w godzinach 9.00, 14.00 i 19.30 na kanale YouTube:
Radio FARA
na Facebook:
Radio FARA
oraz fara.tv
a także na antenie Radia FARA
Uwaga: W czasie rekolekcji przewidziana jest zabawa SMS, której codziennym finałem będzie spotkanie na antenie radia Fara o godz.19.30
https://przemyska.pl/wp-content/uploads/2020/03/0001-1.jpg